Jeszcze podrażnienie czy już alergia? Poradnik mamy-dermatologa

Co znajdziesz w artykule?

Dzieci, szczególnie w okresie noworodkowo-niemowlęcym, często borykają się ze zmianami skórnymi, które nierzadko mają skłonność do spontanicznego wycofywania się. Niemniej jednak, nawet mała czerwona plamka potrafi spędzić sen z powiek rodzica. Przyczyn najczęściej doszukujemy się w pokarmach lub atopowym zapaleniu skóry. Tymczasem alergia na kosmetyki u dzieci lub nadwrażliwość mogą być spowodowane kontaktem z preparatami pielęgnacyjnymi. Jak wstępnie ocenić zmiany skórne u dziecka, co robić kiedy się pojawią i na co zwrócić uwagę, aby zredukować ryzyko alergii czy podrażnienia? Odpowiedzi na te pytania udziela lekarz dermatolog Agnieszka Kobyłka-Dziki.

Dlaczego należy zwracać uwagę na kosmetyki?

Kosmetyki dla dzieci stosujemy najczęściej w celu nawilżania skóry lub w przypadku wystąpienia podrażnień czy odparzeń w strefie podpieluszkowej. Są to oleje, oliwki, kremy i balsamy. W większości przypadków aplikujemy je nie punktowo, ale na większe obszary skóry. To sprawia, że zmiany nie muszą być przez nas od razu powiązane ze stosowaniem danego specyfiku. Wskutek tego powtarzalne nakładanie doprowadzi do przewlekłego stanu zapalnego przebiegającego zazwyczaj z suchością, łuszczeniem i świądem. Podejrzewamy wtedy wiele problemów, z AZS na czele. Tymczasem może być to spowodowane nadwrażliwością kontaktową, która – wcześnie wykryta – pozwoli uniknąć wielu nieprzyjemności i szybko poradzić sobie z problemem.

Alergia na kosmetyki u dzieci- po jakim czasie?

Pierwszą z przesłanek, które mogą pomóc nam stwierdzić, czy mamy do czynienia z alergią czy podrażnieniem, jest czas wystąpienia zmian. Objawy alergii na kosmetyki pojawiają się w ciągu 24-48h od ekspozycji. Natomiast wyprysk zapalny, powstały w wyniku podrażnienia, widzimy już w przeciągu kilku minut. Dlatego stosując dany specyfik pierwszy raz, warto zapamiętać czas nałożenia. Jest to ważne z punktu widzenia dalszej diagnostyki w gabinecie lekarskim. Drugą przesłanką pozwalającą wstępnie odróżnić podrażnienie od alergii, jest miejsce wystąpienia zmian. W przypadku podrażnienia zmiany skórne są ściśle ograniczone do miejsca aplikacji. Najbardziej narażone na ich powstanie są fałdy, gdzie skóra przylega do skóry. Mowa o wewnętrznych częściach kolan i łokci, pachwinach, szyi, oraz obszarach o delikatniejszej budowie (np. powieki). Natomiast zmiany alergiczne często ulegają rozsiewowi poza obszar pokryty kosmetykiem.

Kiedy zgłosić się do lekarza?

Rodzicowi trudno jest stwierdzić, czy dana zmiana skórna powstała od nałożonego preparatu. Co więc powinno skłonić nas do wizyty u lekarza, a co należy poddać obserwacji? Jeśli na skórę dziecka nałożymy dany kosmetyk i po kilku minutach zauważymy “zaczerwienienie”, które występuje na małym obszarze skóry i nie towarzyszą temu inne objawy, to można produkt odstawić i obserwować maluszka. Natomiast warto zawsze zgłosić się na konsultację, jeśli mamy dziecko w okresie noworodkowym lub wczesnoniemowlęcym (do 6 miesiaca zycia ). W tym wieku alergia na kosmetyki u dzieci może się szybko rozprzestrzeniać na większe obszary skóry. Dzieci z przewlekłymi schorzeniami, takimi jak atopowe zapalenie skóry czy łuszczyca, również dobrze jest “pokazać” specjaliście. Pozwoli to w przyszłości unikać substancji uczulających, które mogą wyzwalać zaostrzenia. Zaniepokoić nas powinien również narastający świąd skóry, zmiany pęcherzowe i niepokój dziecka oraz brak chęci do jedzenia. Te wszystkie objawy mogą być zwiastunami reakcji ogólnoustrojowej.

Alergia na kosmetyki u noworodka – to możliwe

Badania pokazują, że nawet do 20% wszystkich zmian zapalnych skóry u dzieci, jest związanych z nietolerancją produktów stosowanych na skórę. Możliwość wystąpienia zmian skórnych po zastosowaniu preparatów higieniczno-pielęgnacyjnych musimy brać pod uwagę w każdym wieku. Szczególną grupą są noworodki i niemowlęta, u których stosunek powierzchni skóry do masy ciała jest znacząco większy w porównaniu do dzieci starszych i osób dorosłych. Większa powierzchnia, cieńsza powłoka skórna, powierzchniowo usytuowane naczynia krwionośne oraz mniejsza ilość lipidów i naturalnego czynnika nawilżającego, to tylko niektóre z czynników, które mogą potęgować działania substancji stosowanych zewnętrznie. Dlatego dobrym nawykiem będzie używanie preparatów ze sprawdzonych źródeł, dopasowanych do wieku oraz mających relatywnie do formuły „krótki skład”.

Agnieszka Kobyłka-Dziki – lekarz dermatolog. Jako mama lekarka ma świadomość, że zdrowie dziecka dla rodzica jest priorytetem. Specjalizując się w dermatologii, najszerzej porusza zagadnienia związane ze skórą dziecka, biorąc pod uwagę mnogość zmian skórnych w tym szczególnym okresie.
Ukończyła studia medyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, obecnie rezydenturę kontynuuje w Niemczech. W Internecie tematykę dermatologiczną porusza na łamach swojego bloga www.inmyhealthyskin.com oraz profilu na Instagramie @mama_dermatolog. Uważa, że zdrowie fizyczne zaczyna się w zdrowym myśleniu i tak owym przeplata pasję do medycyny.

Powiązane artykuły